Jak zaoszczędzić na przejazdach?
W ramach pisania o oszczędzaniu na rzeczach codziennego użytku warto może zrobić mały przerywnik i skrobnąć co nieco o oszczędzaniu na biletach komunikacji miejskiej.
Załóżmy, że przez tydzień czasu musisz jeździć po Warszawie i okolicach komunikacją miejską. Gdybyś chciał tak jeździć normalnie, czyli za każdym razem kupując i kasując bilet jednorazowo od przejazdu, wyniosłoby Cię to fortunę.
Policzmy: jeden bilet miejski 2,40 zł, podmiejski 4,80 zł. Przyjmując, że przyjeżdżasz do Warszawy i wyjeżdżasz z niej tego samego dnia autobusem podmiejskim, już na dzień dobry płacisz 9,60 zł. Jak do tego doliczysz jazdę po Warszawie z przesiadkami, to płacisz 2,40 zł plus 2,40 zł od każdej następnej przesiadki. Wychodzi z tego istny majątek. Jak się uprzesz, to dziennie możesz wydać 12 złotych lub więcej, w zależności od tego ile przesiadek w Warszawie zrobisz.
Jeśli natomiast uwzględnimy, że musiałbyś tak jeździć przez tydzień, to wydałbyś co najmniej 60 złotych. I to bez przesiadek! Majątek!
A teraz, czy chcesz wiedzieć jak w prosty sposób nie wydać tych pieniędzy i tak samo jeździć przez tydzień po Warszawie?
Albo inaczej: możesz za te same 12 złotych plus każde nastepne 2,40 zł bezsensownie wydane na kolejną przesiadkę jeździć nie jeden dzień, ale aż.... 3 dni.
Jak to zrobić? Bardzo prosto.
Kupujesz sieciowy bilet 3 dniowy, który kosztuje zaledwie 14,40 zł. Możesz za niego jeździć po Warszawie i okolicach ile tylko zechcesz, z przesiadkami dowolnej ilości, non stop. Jak kupisz dwa takie bilety, to wydajesz 28,80 zł, zamiast wyżej wspomnianych 60 zł. 32 zł zostaje Ci w kieszeni. I masz bilet na jazdę przez co najmniej 6 dni. Przyda się, gdybyś chciał przyjechać sobie do Warszawy jeszcze w sobotę, do kina, pubu, lub w jakiejkolwiek innej sprawie.
Jeśli natomiast chcesz jeździć do Warszawy przez 4 dni nie 5, to możesz też wykonać inną operację: kupić bilet za 14,40 zł a potem jeden sieciowy dobowy za 9,60. Wtedy płacisz 24 złote, nie 28,80. 4,80 zł zostaje Ci w kieszeni.
W podobny sposób zasada ta działa, gdy chcesz jeździć po Warszawie. 3 dniowy bilet miejski to koszt zaledwie 12 złotych. Wystarczą dwie przesiadki w ciągu dnia a już płacisz 9,60 zł za jeden dzień jazdy w tę i z powrotem. Za niewiele więcej, to znaczy 12 złotych masz już 3 dni jazdy z dowolną ilością przesiadek.
Ilość kombinacji pozwalających na zaoszczędzenie pieniędzy jest tu dowolna i ograniczona tylko przez ludzką pomysłowość, czyli w zasadzie nieograniczona.
Załóżmy, że przez tydzień czasu musisz jeździć po Warszawie i okolicach komunikacją miejską. Gdybyś chciał tak jeździć normalnie, czyli za każdym razem kupując i kasując bilet jednorazowo od przejazdu, wyniosłoby Cię to fortunę.
Policzmy: jeden bilet miejski 2,40 zł, podmiejski 4,80 zł. Przyjmując, że przyjeżdżasz do Warszawy i wyjeżdżasz z niej tego samego dnia autobusem podmiejskim, już na dzień dobry płacisz 9,60 zł. Jak do tego doliczysz jazdę po Warszawie z przesiadkami, to płacisz 2,40 zł plus 2,40 zł od każdej następnej przesiadki. Wychodzi z tego istny majątek. Jak się uprzesz, to dziennie możesz wydać 12 złotych lub więcej, w zależności od tego ile przesiadek w Warszawie zrobisz.
Jeśli natomiast uwzględnimy, że musiałbyś tak jeździć przez tydzień, to wydałbyś co najmniej 60 złotych. I to bez przesiadek! Majątek!
A teraz, czy chcesz wiedzieć jak w prosty sposób nie wydać tych pieniędzy i tak samo jeździć przez tydzień po Warszawie?
Albo inaczej: możesz za te same 12 złotych plus każde nastepne 2,40 zł bezsensownie wydane na kolejną przesiadkę jeździć nie jeden dzień, ale aż.... 3 dni.
Jak to zrobić? Bardzo prosto.
Kupujesz sieciowy bilet 3 dniowy, który kosztuje zaledwie 14,40 zł. Możesz za niego jeździć po Warszawie i okolicach ile tylko zechcesz, z przesiadkami dowolnej ilości, non stop. Jak kupisz dwa takie bilety, to wydajesz 28,80 zł, zamiast wyżej wspomnianych 60 zł. 32 zł zostaje Ci w kieszeni. I masz bilet na jazdę przez co najmniej 6 dni. Przyda się, gdybyś chciał przyjechać sobie do Warszawy jeszcze w sobotę, do kina, pubu, lub w jakiejkolwiek innej sprawie.
Jeśli natomiast chcesz jeździć do Warszawy przez 4 dni nie 5, to możesz też wykonać inną operację: kupić bilet za 14,40 zł a potem jeden sieciowy dobowy za 9,60. Wtedy płacisz 24 złote, nie 28,80. 4,80 zł zostaje Ci w kieszeni.
W podobny sposób zasada ta działa, gdy chcesz jeździć po Warszawie. 3 dniowy bilet miejski to koszt zaledwie 12 złotych. Wystarczą dwie przesiadki w ciągu dnia a już płacisz 9,60 zł za jeden dzień jazdy w tę i z powrotem. Za niewiele więcej, to znaczy 12 złotych masz już 3 dni jazdy z dowolną ilością przesiadek.
Ilość kombinacji pozwalających na zaoszczędzenie pieniędzy jest tu dowolna i ograniczona tylko przez ludzką pomysłowość, czyli w zasadzie nieograniczona.
